Zacieranie się granic między platformami – przyszłość gamingu wieloplatformowego
Świat gier wideo dynamicznie się zmienia, a jednym z najbardziej zauważalnych trendów ostatnich lat jest zacieranie się granic między platformami. Gracze coraz częściej mogą cieszyć się swoimi ulubionymi tytułami na różnych urządzeniach, płynnie przechodząc z jednej platformy na drugą bez utraty postępów czy jakości rozgrywki. Jakie czynniki stoją za tą rewolucją i co to oznacza dla przyszłości gamingu?
Cloud gaming i usługi streamingowe
Jednym z najważniejszych czynników umożliwiających grę na wielu urządzeniach jest rozwój technologii cloud gaming. Usługi takie jak Xbox Cloud Gaming, NVIDIA GeForce Now, PlayStation Now czy Google Stadia (choć ta ostatnia zakończyła działalność) pozwalają graczom na uruchamianie wymagających tytułów na niemal dowolnym sprzęcie – komputerze, smartfonie, tablecie czy telewizorze. Dzięki temu nie trzeba inwestować w drogie konsole czy gamingowe PC, by cieszyć się nowoczesnymi produkcjami.
Cross-platform i cross-progression
Wiele nowoczesnych gier wspiera zarówno funkcję cross-platform, czyli możliwość wspólnej rozgrywki między użytkownikami różnych systemów, jak i cross-progression, pozwalającą na kontynuowanie postępów niezależnie od używanego sprzętu. Przykładami takich tytułów są Fortnite, Call of Duty: Warzone, Minecraft i Genshin Impact. Gracze mogą rozpocząć grę na konsoli, kontynuować na komputerze, a następnie dokończyć na smartfonie – wszystko w ramach jednego konta.
Integracja ekosystemów gamingowych
Kolejnym krokiem w kierunku uniwersalności jest rozwój ekosystemów gamingowych, takich jak Xbox Play Anywhere czy PlayStation Remote Play. Microsoft od lat rozwija funkcję umożliwiającą zakup gry raz i korzystanie z niej zarówno na konsoli Xbox, jak i na PC. Sony natomiast pozwala na strumieniowanie gier z PlayStation na inne urządzenia. Dzięki temu granica między sprzętem konsolowym a komputerowym zaciera się jeszcze bardziej.
Gry mobilne dorównujące konsolowym
Kiedyś gry mobilne były uważane za proste, casualowe produkcje. Dziś smartfony i tablety oferują moc obliczeniową porównywalną z konsolami poprzednich generacji, a niektóre tytuły, takie jak Diablo Immortal i Apex Legends Mobile, zapewniają rozgrywkę na poziomie znanym z większych platform. Co więcej, funkcje takie jak sterowanie padem Bluetooth czy możliwość podłączenia do większego ekranu sprawiają, że różnice między gamingiem mobilnym a stacjonarnym niemal zanikają.
Co przyniesie przyszłość?
Wszystko wskazuje na to, że trend wieloplatformowości będzie się rozwijał. Możemy spodziewać się jeszcze większej integracji między systemami, a być może w przyszłości granice między konsolami, PC i urządzeniami mobilnymi zupełnie przestaną istnieć. Technologie takie jak 5G, jeszcze lepsze chmury obliczeniowe oraz rozwój sztucznej inteligencji mogą sprawić, że grę będziemy mogli uruchomić na dowolnym urządzeniu w dowolnym miejscu na świecie bez kompromisów.
Podsumowując, zacieranie się granic między platformami to jeden z najważniejszych kierunków rozwoju branży gamingowej. Daje to graczom większą swobodę, dostępność i możliwość grania w swoje ulubione tytuły w każdych warunkach. Jedno jest pewne – gaming przyszłości będzie bardziej elastyczny i otwarty niż kiedykolwiek wcześniej.